MUSICIE BYĆ ODWAŻNI. PRZESŁANIE OD WIERNEGO I PRAWDZIWEGO ❤️
12.6.2022
Moje dzieci,
Dlaczego płaczecie? Za kogo płaczecie? Z jakiego powodu łzy spływają wam z oczu i wzbierają w waszych sercach? To jest dla was? Czy to dla waszych okoliczności? Czy to tylko dla siebie?
Jeśli tak jest, osuszcie oczy, otrzyjcie łzy i rozejrzyjcie się. Niech wasze oczy płaczą za zagubionymi, złamanymi sercami i beznadziejnymi. Nie macie powodu, by płakać nad sobą.
Jestem Wszechmocnym Bogiem, który przyciągnął was do Siebie. Posiadam wszystko. Całe wasze zaopatrzenie znajduje się we Mnie. Każda odpowiedź, każda potrzeba. Całe wasze zaopatrzenie znajduje się we Mnie. Jestem nie tylko waszym Żywicielem, ale jestem także Wiecznym Świętym i zbawiłem was Moją Własną Ręką. Nie macie powodu, by płakać nad sobą lub z powodu swojej sytuacji. Macie powód do radości, aby Moja Wierność dotrzymywała Słowa. A Moja Miłość jest w was obfita.
Więc podziękujcie Mi za okoliczności. Mam zamiar wykorzystać je wszystkie, aby błogosławić was na wieczne sposoby, jeśli tylko Mi uwierzycie! Tak, umiłowane dzieci, nawet trudne, twarde i szorstkie wykorzystam dla waszego dobra i Mojej Chwały. To, przez co przechodzicie, dotknie innych, a nawet wielu. Moc Mojej Miłości do odkupienia, siła Mojej Mądrości do przywrócenia, Radość z Mojego Zbawienia, aby odświeżyć i zachęcić, nie zostały zmniejszone.
Od początku, a nawet zanim czas się zaczął, cała Moja Świętość i autorytet istniały w królestwach i wiekach, których nie możecie sobie wyobrazić. Ale powiadam wam, że Ja – Ten, Który nie miał początku i nie będzie znał końca – mam Swoją Rękę na Moich dzieciach. Chronię, bronię, wzmacniam, namaszczam, wzmacniam, przebaczam, zachęcam, doradzam i przywracam tych, którzy zdecydują się pozostać Mi wiernymi.
Więc nadal wybierajcie pozostanie. Wybierzcie, aby znosić, bez względu na wszystko, co widzicie, słyszycie, czujecie, dotykacie, smakujecie lub wąchacie. Wybierzcie pozostanie. To będzie dla was najtrudniejszy czas. Nie bójcie się. Nie martwcie się, nie bójcie ani nie martwcie się o nic.
Wasze posłuszeństwo Moim Słowom i Moim Przykazaniom poprowadzi was do większych zwycięstw w nadchodzących dniach. Dowiedzcie się, co powiedziałem i w razie potrzeby korzystajcie z tych Słów. Miejcie oczy skierowane na Moją Chwałę – na to, czego chcę, mówię i robię. Kiedy zaczniecie więcej myśleć i nadawać większą wartość Moim opiniom – i uwalniać te opinie innych, a nawet własnych – łzy zaczną zmieniać się w okrzyki zwycięstwa i pochwały dla Mojej Mądrości, Miłości i Dobroci. Będziecie coraz bardziej doceniać wszystko, na co pozwalam i co robię. Będziecie biec z większą siłą i celem i zwyciężycie nad ciemnością, która codziennie próbuje zapanować nad wami.
Zaczniecie widzieć innych z większą jasnością i szybciej dostrzegać ataki i plany wroga. Będziecie zaszczepiali odwagę w innych, gdy będziecie szli w odwadze. Zobaczycie, jak odważni zaczynają się gromadzić i będziecie pośród nich. Zobaczycie dobroć Pana Boga Wszechmogącego w krainie żywych, poznacie i uwierzycie – z całą pewnością ogłosicie – że nigdy nie widzieliście opuszczonych sprawiedliwych.
Płaczcie teraz za zgubionymi. Nie mają Zwycięstwa. Potrzebują Zwycięstwa, a Ja Jestem – Zwycięstwo!
Niech wołanie waszego serca wzbiera w was, aż wyleje się z waszych ust i poruszy wasze ręce i stopy do działania. Skłonność do ochrony siebie musi zostać przekierowana, aby chronić wezwanie waszego życia do robienia tego, po co jesteście na ziemi.
Przeczytajcie Izajasza 58. Zostaliście wysłani, aby uwolnić jeńców od kłamstw i ubóstwa, którymi zniewolił ich wróg. Nie możecie płakać z ich powodu, jeśli już wykorzystujecie swoje łzy serca dla siebie. Nie możecie płakać z ich powodu, jeśli wasze obawy dotyczą siebie i samoobrony. Nie wzywałem was do samozachowania. Wezwałem was do poświęcenia się. Wezwałem was, żebyście umarli dla siebie. Wezwałem was, abyście wzięli swój krzyż i złożyli swoje życie.
Umieściłem was celowo w tej godzinie. Obiecałem, że otworzę Drogę – pójdę przed wami – i będę was strzegł od tyłu. Zrozumcie te Słowa. Chociaż wejdziecie w czasy większych prześladowań, zrobię przed wami Drogę.
Poszedłem już przed wami na krzyż. Poszedłem już przed wami do Tronu Mojego Ojca. Poszedłem już przed wami, aby przygotować wam miejsce przy Moim stole, w Moim Królestwie, w Wieczności. Podążajcie za Mną na tej ziemi, gdy idę przed wami w nadchodzące bitwy. A kiedy zastanawiacie się nad Moją Wiernością, spójrzcie za siebie, a zobaczycie, że zawsze tam Byłem, nadal tam Jestem.
Wypowiadajcie Słowa Życia do ludzi wokół siebie. Chodźcie z odwagą, nawet jeśli nie czujecie się odważni. Wzmocnię was. Ci wokół was zostaną zachęceni i wzmocnieni, gdy zobaczą odwagę, którą zdecydowaliście się objąć i zademonstrować. To nie czas, abyście cofali się ze strachu. Nigdy nie ma czasu, abyście cofnęli się ze strachu! Nie pozwólcie więc wrogowi mieć w was tego gruntu.
Weźcie to, co wam powiem, idźcie tam, gdzie was posyłam, zatrzymajcie i rozdawajcie innym to, co wam dałem.
Miejcie nadzieję. Zachowajcie nadzieję. Oddajcie nadzieję.
Odwagi. Zachowajcie odwagę. Zachęcajcie także innych do odwagi.
Spójrzcie na te wszystkie rzeczy, które zrobiłem i wam dałem. Idźcie i róbcie to samo z innymi.
W nadchodzących dniach Moje dzieci staną przed wielkim wyzwaniem. Wasz świat staje się coraz bardziej brutalny, a wraz z przemocą zacznie narastać głód. Będą iść w parze.
Moje dzieci wciąż się kłócą jak trzylatki. Zatrzymajcie to teraz. Czy nie widzicie, że świat patrzy i śmieje się z was? Pomyślcie o tym, kto może was słuchać w „wojnach na słowa” z innymi. Czego oczekujecie od nich, kiedy wszystko, czego szukają, to JA, ale wasza małostkowość sprawia, że macie usta jak zbuntowane małe dziecko kłócące się z innym zbuntowanym dzieckiem o cukierek?
Ale wielu sprawiło, że Moje Słowa stały się cukierkiem w sporze. To musi się skończyć! Czas, który należy poświęcić na szerzenie Mojej Ewangelii, poświęca się na podjęcie decyzji, kto ma najlepszy cukierek. A zgubieni potrząsają głowami ze zdumienia nad niedojrzałością, podziałami i małostkowym zachowaniem Moich dzieci. I nic dziwnego! Ja też.
Więc przestańcie. Kochajcie się nawzajem! Nikt z was nie ma 100% wiedzy, zrozumienia ani mądrości. Nadal widzicie i wiecie po części, więc wykonujcie tę część, o której wiecie, że należy wykonać i modlić się, zachęcać, błogosławić i wzmacniać się nawzajem. Resztą zajmę się.
Wielu z was już zna niebezpieczeństwa, głód, wojny, oszustwa, zniszczenia i śmierć narastają. Nie bójcie się. Do was, którzy jesteście Moimi, mówię: „Powstań! Błyszcz! Bo twoje światło przyszło i Chwała Pana rozbłysła nad tobą”. Przeczytajcie Izajasza 60. Przeczytajcie rozdział Moje dzieci. To jest Moja obietnica dla Moich dzieci, które są rozproszone po całej ziemi. Czy przez krew, czy przez wiarę we Mnie, to dla tych, których nazywam Moimi.
W tej godzinie wzywam was do wstania! Wzywam was, byście zabłysnęli! Wasze światło przyszło i Moja Chwała wzniosła się nad wami – i jeszcze więcej ma nadejść.
Przeczytajcie Psalm 46. Przeczytajcie te wersety, które dałem wam do przeczytania w tym przesłaniu. Bądźcie wierni w czytaniu i przyjmowaniu Moich Słów dla siebie. Wyszedłem przed wami, pisząc te Słowa.
Więc bądźcie silni i bardzo odważni, nawet jak powiedziałem Joshua, żeby zrobił to samo. W Jego podróży byli giganci, tak samo jak w waszej. Ale pamiętaj o tym:
Jestem gigantycznym zabójcą dla wszystkich, którzy Mi zaufają. I nauczę was, jak zabijać gigantów na waszej ziemi.
Podpisany,
WIERNY I PRAWDZIWY
Pisma:
Izajasza 40:9-18, 21-31
Izajasza 41:17-20
Izajasza 43:1-13, 18-21
Izajasza 58
Izajasza 60
Izajasza 61
Psalm 46
by Vicky Adkins
Komentarze