TRUDY I CIERPIENIA CAŁEGO ŻYCIA JEZUSA.
Żyłem pomiędzy ludźmi, czyniąc z Mojego życia Przykład i Księgę do nauki. Poznałem wszystkie cierpienia, pokusy i walki, biedę, pracę i prześladowania. Przeżyłem odrzucenie przez członków rodziny, niewdzięczność i zdradę; długie dni pracy, głód, pragnienie, szyderstwo, samotność i śmierć. Zezwoliłem, aby spadł na Mnie cały ciężar ludzkiego grzechu. Pozwoliłem, aby człowiek zbadał Mojego Ducha w Moim Słowie i Moje Przebite Ciało, gdzie można było zobaczyć nawet ostatnie z Moich żeber. Chociaż Bóg, stałem się wyszydzonym królem, obnażonym z szat, a do tego musiałem jeszcze dźwigać krzyż hańby i z nim wspiąć się na wzgórze, na którym umierali bandyci. Tam zakończyło się Moje ludzkie życie jako dowód na to, że jestem nie tylko Bogiem Słowa, lecz również Bogiem czynów.
Gdy zbliżyła się godzina, a Wieczerza dobiegła końca, Jezus dał Uczniom ostatnie polecenia. Wyruszył do Ogrodu Oliwnego, gdzie zazwyczaj się modlił i powiedział do Ojca: "Panie, jeżeli jest możliwe, to zabierz ten kielich ode Mnie. Lecz nie Moja, lecz Twoja Wola niech się stanie."
Wówczas zbliżył się owy Uczeń, który miał Mnie wydać, otoczony gromadą, która Mnie miała pojmać. Gdy ci zapytali: - "Kto jest Jezusem z Nazaretu?" do swojego Mistrza zbliżył się Judasz i Go pocałował. W sercu owych Mężczyzn była obawa i zaskoczenie, gdy spostrzegli spokojne opanowanie Jezusa i zapytali jeszcze raz: - "Kto jest Jezusem?" Wówczas wyszedłem im naprzeciw i powiedziałem: tutaj jestem, Ja nim jestem". Wówczas rozpoczęła się Moja Pasja.
Doprowadzono Mnie do kapłanów, sędziów i mających władzę. Oni przesłuchali Mnie, osądzili i oskarżyli o wykroczenie przeciwko Prawu Mojżesza i chęć stworzenia Królestwa mającego zniszczyć to cesarskie.
Komentarze