KOBIETA... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU ŚWIĘTA WASZEGO ❤

Kobiety, wy jesteście tymi, które utrzymują swoimi modlitwami odrobinę pokoju, jaki istnieje na świecie - te, które jako wierne domowe opiekunki, troszczą się o to, aby nie brakowało w nich ciepła. W ten sposób, aby złamać ludzką pychę jednoczycie się z Marią, waszą Matką.

Kobiety, które drogę tego świata pokrywacie waszymi łzami, a wasze przejście przez to życie zaznaczacie krwią: Wypocznijcie u Mnie, abyście pozyskawszy nowe siły, były w dalszym ciągu schroniskiem miłości, domowym ogniskiem, silnym fundamentem domu, który wam powierzyłem na ziemi. Abyście dalej były skowronkami, których skrzydła okrywają męża i dzieci. Błogosławię was.

Ludzie dają tylko niewiele dowodów lub oznak miłości, z jaką Ja dałem wam życie. Spośród wszystkich ludzkich uczuciowych poruszeń, tą, która najbardziej podobna jest do Boskiej Miłości jest miłość macierzyńska, gdyż w niej jest bezinteresowność, wyrzeczenie siebie i dążenie do uczynienia dziecka szczęśliwym, również, gdy to kosztuje ofiary.

Do was niepłodnych kobiet, powiada Mistrz: bardzo życzyłyście sobie i dlatego modliłyście się, aby wasze ciało stało się źródłem życia i miałyście nadzieję, że któregoś wieczoru lub jakiegoś ranka w waszym wnętrzu będzie można usłyszeć pukanie delikatnego serduszka. Lecz przeszły dnie i noce, a tylko szloch wydobywa się z waszych piersi, gdyż żadne dziecko nie zapukało do waszych bram.

Jakże wiele z was, które Mnie słuchacie, a które przez naukę zostałyście ograbione z jakiejkolwiek nadziei będzie musiało być płodne, abyście wy uwierzyli w Moją Moc, a wielu uznało Mnie przez ten cud. Czuwajcie i bądźcie cierpliwe. Nie zapomnijcie Moich słów!




Komentarze