KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM...

TAK.

Słowem i uczynkiem.

Poświęceniem i wyrzeczeniem.

Kiedy ktoś rezygnuje z własnych marzeń dla Twoich. 

Kiedy sprzedaje wszystko aby iść za Tobą.

Kiedy kładzie Swoje życie za Twoje.

Kiedy jesteś daleko, a mimo jest Ci bliski.

Kocha ponad życie.

Broni przed zdaniem innych ludzi.

Wchodzi na Dach domu, aby Echo Jego Glosu "Kocham Cię" zdążyło otulić Cię krótko przed wejściem do pracy...

To jest  MIŁOŚĆ:

Pamięta nieustannie... 

Zaskakuje...

Zradza poczucie bezpieczeństwa...

W łagodności tuli...

W przeznaczeniu głaska...

Jest ZAWSZE...

Jest WSZĘDZIE...

Jest POTĘŻNA...

MĘŻNA...ZAGADKOWA...

MIŁOŚĆ, to Agape!

TA BOŻA! CHRYSTUSOWA.

Chcialabym JĄ posiadać...

Nawet po wielu zranieniach.

Chciałabym móc JĄ darować.

Bo wtedy serce moje się zmienia.

Chciałabym dotknąć NIĄ Nieba, 

aby zrozumieć człowieka.

Taka jest dzisiaj moja potrzeba!

Tęsknota...

Pragnienia...

Marzenia...

Czy ktoś słyszy ten okrzyk zranienia?

Bo PAN JEZUS SWOJĄ MIŁOŚCIĄ 

właśnie me serce  odmienia.

A wypełniając nadzieją,

Okrywa mnie Swoją Sprawiedliwością.

Obmywszy moją twarz,

pokrytą żalem i złością.

TAK wołam więcej 

coraz częściej...:

BOŻE! Proszę o Łaskę!

Aby TWA WIELKA MIŁOŚĆ,

Skruszone me kości wzmocnila...

Abym wróciła pod krzyż!

Tam, gdzie kiedyś żem była.

Proszę o dobrą wskazówkę!

O radę na życie w popłochu.

Bo zagubiłam swą dobroć, empatię, 

dziecinną mą ufność...po trochu.

Gdyż wszystko w życiu się zmienia...

A MIŁOŚĆ nigdy nie gaśnie! 

ONA me życie odmienia,

Bo jest ŚWIATŁOŚCIĄ co jaśniej....

Jaśniej oświeca me kroki...

Na drodze życia i wiary...

Gdyż dobroć i łaska od Boga..

...zawsze idą w kierunku wiary.

Wiary, co daje uchwycić...

te szlaki niezbadane, niebiańskie, ukryte...

Pozwala się w Chrystusie zatracić, 

by wieczność zdobyć! Nie stracić.

I zyskać pełnię Radości,

co od dzisiaj zagości,

Nie tylko w sercu i duszy.

Ale w domu Naszym...

bo PAN świece w Nim Sam poruszy.

I nastanie czas wielkiej odmiany...

Gdyż w MIŁOŚCI zawarte są zmiany...

Bo MIŁOŚĆ ochroni, zawita...

Gdyż BÓG Swoje dzieci...

w Swoich świętych przedsionkach wita.

I zaprasza na Paschę Życia!

Tę Drogę wartą przebycia.

TA Droga Ma Imię Jeshua,

To ON: Baranek Króla.

To ON: Potężny Władca.

To ON: na Niebie mą duszę do Siebie przytula!!!!


.............

12.04.2022/ Görlitz

Autor: Viviane Kaiser




Komentarze

Popularne posty