BO ŻYJĘ DLA CIEBIE...
Pomimo wielu zawirowań i burz,
Biegnę do Ciebie.
Pomimo oschłości tak wielu dusz,
Nie poddaję się...Bo żyję dla Ciebie.
Biegnę do Ciebie.
Pomimo oschłości tak wielu dusz,
Nie poddaję się...Bo żyję dla Ciebie.
I choć czasem brakuje sił,
i choć czasem serce ból rozdziera,
To nie poddaję się,
Boś Ty Panie moja jedyna Nadzieja.
i choć czasem serce ból rozdziera,
To nie poddaję się,
Boś Ty Panie moja jedyna Nadzieja.
Gdy serce płacze, a ciało zmęczone,
Też tym się nie martwię,
Gdyż podobnie jak dzień nowy wstaje,
Tak Ty dajesz siły nowe.
Też tym się nie martwię,
Gdyż podobnie jak dzień nowy wstaje,
Tak Ty dajesz siły nowe.
Nie wątpię w Ciebie Boże,
Nawet, gdy ciemność duszę mą okrywa,
Bo wiem, że to zaraz minie,
Ty mnie nie zostawisz, nigdy mnie nie zawiedziesz.
Nawet, gdy ciemność duszę mą okrywa,
Bo wiem, że to zaraz minie,
Ty mnie nie zostawisz, nigdy mnie nie zawiedziesz.
Ty jesteś Bogiem, moim Ojcem i Przyjacielem,
Nie mam Ci do zaoferowania zbyt wiele,
Dlatego daję Ci me serce, ono jest Twoje,
Nie jest idealne, ale bije dla Ciebie.
Nie mam Ci do zaoferowania zbyt wiele,
Dlatego daję Ci me serce, ono jest Twoje,
Nie jest idealne, ale bije dla Ciebie.
Każde uderzenie serca mego jest dla Ciebie,
Krew, która krąży, to też dla Ciebie,
Jestem tu dla Ciebie,
Żyję dla Ciebie.
Krew, która krąży, to też dla Ciebie,
Jestem tu dla Ciebie,
Żyję dla Ciebie.
Bo jak wyszłam od Ciebie,
tak wyczekuję z utęsknieniem dnia,
by powrócić do mego Ojca w Niebie.
Pośród burz, zamieci nocnych,
I nawet gdy śmierć zajrzy mi w oczy,
Nie zwątpię, się nie zachwieje,
Bo żyję Ojcze dla Ciebie.
Komentarze