PAN OŚWIADCZA... DZIEŃ GĘSTYCH CHMUR, CIEMNOŚCI I WIELKIEGO SMUTKU... DZIEŃ PAŃSKI.

 20 października 2007 - Od Pana Boga naszego i Zbawiciela - Słowo Pana skierowane do Tymoteusza do wszystkich, którzy mają uszy i słyszą.

 Słuchajcie Słowa Pana, Boga waszego, wszystkie ludy i narody. Wysłuchajcie Mnie i zważcie na to... Jestem Panem waszym Bogiem, Stwórcą nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych, znanych i nieznanych. Dlatego nie biegnijcie w lewo ani w prawo, kierujcie oczy przed siebie, bo tam Jestem na Moim Tronie. Wszystkie sądy i wszystkie księstwa są w Moich Rękach... Wszystkie są Moje!

 Tak, wszystko, co posiadacie, należy do Mnie, bo wszystko, co wam dałem, nawet bydło tysiąca wzgórz. Każda żywa istota należy do Mnie. Każde plemię, język i naród jest Moje... Wszyscy ludzie są w Moich Rękach... mówi Pan Bóg Zastępów.

 Oto cała ziemia i wszystko na niej należy do Mnie. Poza tym każda gwiazda i planeta, które widzicie na niebie, i te jeszcze nieodkryte, należą do Mnie...

 Bo stworzyłem wszystko, tak, przez Mojego Syna zostały stworzone, a wszystko, co Moje, dałem Mu... Dlatego uklęknijcie, pokłońcie się i oddajcie Mu cześć!

 Bo wasze życie jest tylko oddechem, kroplą deszczu, która wkrótce zostanie pochłonięta przez ziemię i już nie widziana, służąc jako pokarm dla tego, co na niej rośnie, co też wkrótce uschnie i obróci się ponownie w proch... Pył w proch, popiół w popiół, płomień wzniesiony i wkrótce zgaszony... Tak jak wszyscy ci z ciała.

 Całe ciało jest oddane w Jego Ręce. Czy to od śmierci do życia wiecznego, czy od życia do wiecznej śmierci, wszystko jest w Jego Rękach. Albowiem zostaliście stworzeni z delikatnego ciała, pięknie ukształtowani Ręką waszego Ojca i ożywieni w Synu. Na Jego obraz zostaliście stworzeni, w Miłości stworzyłem was i umieściłem w Ogrodzie Mojej Radości, Moje własne ukochane, które otrzymały Mój oddech... Stworzone przez Ojca, stworzone dla Syna.

 Umiłowani maleńcy, jesteście Moi i oddałem was Mojemu Synowi. Bo wszystko, co mam, jest Jego, a wszystko, co On, jest Moje. A więc to, co stworzyłem, musi do Mnie wrócić. Bo wołam was z powrotem i przyjmę was znowu we Mnie. Dlatego przyjdźcie do Mnie, powróćcie do Mojej Miłości i trwajcie w Mojej Łasce i poznajcie Mnie... Żyjcie w Moim Synu! A Ja, tak, będę waszym Bogiem, a wy będziecie Moim ludem... Sześć dni dobiega końca, zbliża się siódmy, w którym znajdziecie odpoczynek. Oto i Ja odpocznę z wami przez jeden dzień w Panu.

 Dlatego przyjdźcie teraz i podzielcie się Moją Radością, trwajcie w Mojej Miłości, wejdźcie do Mojego odpoczynku. Bo Droga jest przygotowana, Baranek złożony w Ofierze, Moje bijące Serce ucichło w śmierci, Moja własna Krew przelana, abyście mogli powrócić do Mnie... Umiłowani, Zasłona jest rozdarta! Droga jest otwarta! Zbliżcie się, zbliżcie się do Mnie, usłyszcie Moje wołanie!

 Albowiem Drabina do Nieba jest połączona z Ziemią, uwielbiona i nazwana od Imienia wszystkich imion! Wołajcie, Moje dzieci, wołajcie Jego Imienia! I starajcie się poznać Go takim, jakim naprawdę jest, a zostaniecie wywyższeni do chwały! Wszyscy, którzy naprawdę Go znają, znają również Mnie, gdyż Ojciec i Syn są Jednym!

 Immanu El, YahuShua HaMashiach to Jego Imię! Jeszua Dar, Jezus i Chrystus, Mesjasz i Król!... Umiłowani, ON SAM jest Drogą i Drabiną! Dołączcie do Niego, zjednoczcie się ze Mną... Od Chwały do ​​chwały, z Łaski od łaski.

 A jednak słyszę płacz tego złego wieku, mówi Pan. Widziałem wszystkie te okrucieństwa popełniane przez ludzi. Widziałem, jak zabijali niewinnych bez powodu, gnębili biednych i potrzebujących, nie dbając o wdowę i sierotę. Spojrzałem w serca wszystkich ludzi... Znam każdą myśl i intencję.

 Znam wszystkie ich plany, każdy zły plan, jaki knują przeciwko sąsiadom, dlatego ogłosiłem dzień i wyznaczony czas... Dzień ciemności i mroku, dzień ciemnych chmur, gorzkich smutków i wielkiego strachu! Dni Sądu! ZEMSTA ZA WSZYSTKIE NARODY!... Wielki i Straszny Dzień Pański! Dzień bitwy! Wielki smutek i gorzkie łzy!... Wykonane.

 Dlatego mówi Pan... Nie będę więcej cofał Ręki, nie będę dłużej czekał. Dzień się skończył i słońce zachodzi w tym wieku człowieka. Mój gniew rozpala się i płonie w ogniu Mojego oburzenia, które osiągnęło pełnię i musi zostać wylane...

 Jak ciemna burza budująca się na horyzoncie, złowróżbna, jak wielki przypływ zalewający miasto, jak dzikie fale odpychające wybrzeże lub wzburzone morze przewracające statek, jak siła wielkiego huraganu powodującego ogromne zniszczenia, takie będzie oburzenie Pana!

 Oto dałem ludzkości panowanie nad tym, co Moje, nawet nad całą Moją dobrą ziemią i każdą żywą istotą na niej, i tak odpłacają Mi się Moje własne dzieci?... Z TROSKĄ?!... Co macie na myśli przez to, synowie człowieczy?! Gdzie są wasze serca?!

 Gdyż staracie się wyrwać Mój obraz ze swoich piersi, tak jak odrzucacie wszelkie błogosławieństwa, którymi was obdarzyłem, karmiąc nimi psy! Oto nawet Perłę, którą powinniście pielęgnować, zabraliście i roztrzaskaliście o skałę, niszcząc wszelką nadzieję i rozrywając Moje Serce na kawałki... Synowie człowieczy, co zamierzacie?!

 Dlaczego teraz wychodzicie i kręcicie się jak ktoś, kto nie ma serca ani umysłu?! Bo widzę tylko zło i ciemność, ciemność i wyimaginowane oszustwa w waszych sercach! Nawet teraz robicie intrygi, by doszczętnie zniszczyć samych siebie!... Synowie człowieczy, czym macie być?!

 Jak to jest, że Ja was błogosławię, a wy odwzajemniacie zło za dobro i śmierć za życie, aż do zniszczenia wszystkiego, co święte i niewinne?! ZABIJACIE MOJE MALEŃSTWA, KIEDY JESZCZE SĄ W ŁONIE!... Czy w ogóle nie macie miłości w swoich sercach?! Czy nie macie współczucia dla tych, których wam dałem?!... MARTWE POKOLENIE! TŁUMY SKAZANYCH I UMIERAJĄCYCH!

 Dlatego posłuchajcie Mnie teraz, wy krnąbrne i skrajnie niegodziwe pokolenie!... Wszystkie węże, sanktuaria wszystkich tych obrzydliwych ptaków, wzywajcie swych mężów z władzą, przynieście swoje bogactwa, kłaniajcie się i wzywajcie wszystkich waszych bożków. Wzywaj swoich bogów i posiadłości, aby was ocalili, jeśli są w stanie. Wydobądźcie swoje wojenne narzędzia, otoczcie święte miasto i starajcie się spełnić wszystkie wasze złe pragnienia w waszych ciemnych sercach. Tak, wyjdźcie i uderzcie się w pierś i potrząsajcie pięściami w Niebo... KRÓLESTWA LUDZKIE KOŃCZĄ SIĘ! WYROK KRÓLUJE! I będzie wam ciężko spadać na plecy, aż każdy z was zostanie złamany i zniszczony! Mówi Pan wasz Bóg.

 Dzieci, dałem wam łaskę! O umiłowani Mojego Serca, Moi stworzeni, jestem waszym własnym Ojcem! Ja również was umiłowałem i poświęciłem dla was Mojego własnego Syna, przelewając własną Krew płynącą w Jego żyłach! UMIEŚCIŁEM SIĘ NA OŁTARZU!... Smutki, smutki niezmiernie gorzkie, tyle wrogości i łez! WASZ PASTERZ PŁACZE NAD WAMI! Nie podoba Mi się wasze zniszczenie... A jednak wybieracie śmierć! Wybieracie śmierć! UMIŁOWANI WYBIERACIE ŚMIERĆ!

 Dzieci wyobcowane, jesteście daleko ode Mnie i nienawidzicie Mnie, chociaż Ja Sam was umiłowałem... Dziatki, wróćcie do Mnie, abym was uzdrowił, przyjmijcie ode Mnie i uczcie Moją wieczerzę... Przyjmijcie ten Chleb, który dla was połamałem, napijcie się tego Wina, które dla was wylałem... Przestańcie łamać Moje Serce!

 Łzy, gorzkie i głębokie smutki, lamenty na całej ziemi.  Dzień jest bardzo zaawansowany, nadeszła noc. Wszystkie świeczniki zostały usunięte ze swoich miejsc, wszystkie świece zgasły, całe światło jest zbierane. Ciemność, gęsta ciemność ogarnia ziemię... Oto jesteście skończeni i wydani na Sąd.

 Albowiem tylko ci, którzy otrzymają łaskę, pozostaną w niej i tylko ci, którzy zostaną przyjęci, zostaną zabrani. Reszta pozostawiona na osąd, ponieważ nie wybrali ucieczki z jego cienia. Bo nadszedł sąd i będzie bardzo ciężki, ciężar, którego nie można unieść, ciężar łez, krwi i dużo śmierci, ciężar ciężkiego smutku…

 Nadszedł Dzień Pański, Dzień Pański jest tutaj, czeka u drzwi! A kto stanie?! Bo Moje Ramiona są wyciągnięte, Moja Trąba jest w rękach Moich Stróżów! Oto ziemia drży na przyjście Pana na Jego sąd!... Żniwo, Synu Człowieczy! Zbiór! Przyłożyć siekierę do drzew, wyrównać las i spalić gałęzie! Wykorzenić i zniszczyć! Osądzić ziemię! Osądzić i zniszczyć!... Oczyścić i podnieść, aż dzień się skończy, mówi Pan, Bóg wasz.

 Dlatego mówi Pan Wszystkiego, Wszystko we Wszystkim, Początek i Koniec, Odwieczny, Który jest od wieczności do wieczności, JESTEM... Nawróćcie się i wysławiajcie Mnie! Przyjmijcie i pocałujcie Świętego Izraela! Nazywa się YahuShua HaMashiach, Król królów, Pan panów, Mój Syn, w Którym mam wielkie upodobanie!... Posłuchajcie Go! Spożywajcie Jego Ciało i pijcie Jego Krew!

 Moje dzieci, porzućcie to życie i odsuńcie się od całego tego grzechu, porzućcie ten świat i chodźcie teraz MOIMI Drogami, a na pewno uciekniecie od tego wszystkiego i zostaniecie podniesieni do chwały… Od Chwały do ​​chwały, z Łaski do łaski, Życie bez końca. TYLKO w Nim jesteście przyjęci, TYLKO w Nim jest Życie... Wzywajcie Jego Imienia!

 Wejdźcie do Mojego odpocznienia, zamieszkajcie w Mojej radości i bądźcie Moi, a Ja będę wasz na zawsze... Wszystkie łzy zniknęły z waszych twarzy, wszystkie łzy otarły się.




Komentarze