JEZUS WYJAŚNIA... WASI WROGOWIE SĄ MOIM OCZYSZCZAJĄCYM OGNIEM I MAM CAŁKOWITĄ KONTROLĘ.

 30 maja 2015 r. – Słowa Jezusa skierowane do Siostry Klary.

 Jezus zaczął… „W oczyszczającym ogniu wrogów jest coś więcej, niż wszyscy naprawdę sądzą. Są Moim oczyszczającym ogniem, mocą, z którą należy się liczyć, gdy się uwolni, mocą godną politowania, gdy jest się związanym, i przez cały czas mam całkowitą kontrolę”.

 (Clare) O Panie, ta myśl jest tak trudna. – Jak możesz pozwolić na takie bezwzględne morderstwa?

 Odnoszę się tutaj do stosunków między duszą a Bogiem, gdy jest ona wysyłana do ciała. Niektórzy mają bardzo krótkie i smutne życie, ale zostało to uzgodnione, zanim zostali zesłani na ziemię.

 (Jezus) „W tym właśnie problem, Klaro, nie jesteś Mną i nie widzisz tego, co Ja. W całym planie masz tylko milisekundę, płatek na wierzchołku góry lodowej. Och, jest o wiele więcej do zobaczenia, ale na razie proszę tylko, abyś Mi zaufała i wysłuchała”.

 (Clare) Przepraszam.

 (Jezus) „Nie, nie ma za co przepraszać, spodziewałem się twojej reakcji i to pasuje do myśli, które mają inni. OK, czy mogę teraz zwrócić twoją pełną uwagę?”

 (Clare) Jestem tutaj.

 (Jezus) „Tak, blisko. Kiedy opowiadasz historię, dostajesz stronę i tylko tę bieżącą. Pod tym maleńkim płatkiem lodu znajduje się historyczna góra lodowa. Rzeczy, które nigdy nie przychodzą ludziom do głowy, bo nie myślą jak Ja myślę, ani nie dbają o to, by wiedzieć, co myślę. Dlatego tak wiele rzeczy jest dla nich tajemnicą. To nie znaczy, że nie jesteś wrażliwy i nie modlisz się, nie, miłosierdzie i modlitwa są niezwykle ważne. Możesz być jutro na ich miejscu”.

 „Istnieją przekleństwa pokoleniowe, ukryte grzechy, wpływy kulturowe, dynamika wzajemnych relacji między poszczególnymi zaangażowanymi osobami, a nawet między ich przekleństwami pokoleniowymi, rzeczy, które wydarzyły się setki, a czasem nawet tysiące lat temu. Nie jest to oczywiste dla przypadkowego obserwatora, ale Anioły są świadome, dlatego w pewnych momentach odczuwacie silne ostrzeżenia, aby nic nie robić, nigdzie nie chodzić ani nie angażować się w nikogo. Wasi Aniołowie widzą, co nadchodzi."

 „Duch Święty również ustąpi od smutku w waszym sumieniu. Chronię was, ale kiedy wyjdziecie poza królestwo posłuszeństwa, nie mogę was już chronić tak, jak bym chciał”.

 „Oto demony są Moimi gliniarzami. Cały dzień ustawiają się w kolejce, aby przesiać wierzącego, czasami ustawiają się w kolejce wokół całego bloku tylko po to, by strzelić w duszę. Opieram się im jednak Moją Ręką i nie mają takiej szansy. Ale kiedy wierzący przekroczy linię i zbuntuje się, zostaje udzielone pozwolenie, ale tylko tak daleko i nie dalej. Innymi słowy, to, co jest im dozwolone, a co nie, jest pod Moją kontrolą”.

 „W innych sytuacjach zezwalam demonom, ponieważ doskonalę duszę w cnocie i cierpliwości, należy pielęgnować przebaczenie i cnotę. W chwili, gdy pozwalam na atak demona, wiem, jak wpłynie to na duszę, a ta dusza z kolei modli się za tych, których używa się do jej ataku. Bardzo często te dusze nie mają nikogo, kto by się za nie modlił, a ta, którą atakują, jest moją ostatnią deską ratunku, by znaleźć kogoś, kto by się za nimi wstawił. Tak też było na Twoim kanale. Ci, którzy zaatakowali cię bez powodu, pilnie potrzebują kogoś, kto by się za nich modlił, ponieważ ich zbawienie jest zagrożone”.

 (Clare) O Panie, to jest bardzo smutne.

 "Rzeczywiście jest. Clare, potrzebuję twoich modlitw za nią. Oto niektórzy ludzie zostali wychowani w wierze, że jestem surowym, nienawistnym i karzącym Bogiem. To dlatego, że ludzie wokół nich błędnie Mnie przedstawili. Byli kontrolowani przez ducha religijnego, który jest po prostu demonem, bardzo często pełnym osądu, goryczy, nieprzebaczenia i krytyki zmieszanej z prześladowaniami, i wierzą, że postępują sprawiedliwie, aby poprawić fałszywych proroków”.

 „Stają się w pewnym sensie Zbawicielem i Bogiem, gdy przejmują Moją rolę. Odpowiada to kompleksowi Mesjasza, z tym wyjątkiem, że nie biorą na siebie grzechów świata, ale stają się prokuratorami i sędziami, potępiającymi każdego, kto nie zgadza się z ich surowym obrazem Mnie”.

 „Oto nie są przyzwyczajeni do słuchania Mnie jako łagodnego i kochającego Boga. Nie potrafią sobie wyobrazić twarzy niewinnego noworodka jako dokładnego podobieństwa twarzy Mojego kochającego Ojca… tak jak wy. Widzą Go jako podłego i okrutnego, jako Tego, który nieustannie naprawia upadłą ludzkość. Z ich punktu widzenia nie ma w Nim nic dobrego, rzuca grzmoty i błyskawice sprawiedliwości, aby zniszczyć wszystkich, którzy zawiedli w ich idei świętości”.

 „Oto tak, trawiona nienawiścią, osądem, urazą, a nawet zazdrością, grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo utraty duszy. Ale w ich rozumieniu to Wszyscy Inni idą do piekła będąc Świętymi Odkupicielami, którzy korygują ich ostrymi atakami na każdego, kogo postrzegają jako „heretyka”.

 „Oto znalazłaś Mnie łagodnego, miłego i pomocnego, kiedy upadasz. Nie zawsze widziałaś Mnie w ten sposób, ale ponieważ otworzyłaś swoje serce na Moje, możesz to zobaczyć. Na przykład, kiedy byłaś w sklepie spożywczym, bardzo zmęczona i nie podejmując najlepszych decyzji, co kupić, wróciłaś do domu czując się źle, nawet bardzo źle i że powinnaś zostać surowo ukarana, a co ci powiedziałem?”

 (Clare) Och, byłeś taki słodki, po prostu rozpłynąłem się w żalu i powiedziałeś... "Następnym razem pomogę ci podjąć lepsze decyzje".

 (Jezus) „I to jest naprawdę Moja natura, to Moja dobroć prowadzi do pokuty w duszach łagodnych, a czasem nawet w duszach gwałtownych. Kiedy czują zbliżającą się do nich Moją Miłość i Przebaczenie, topią się, a pokuta płynie jak rzeka z ich grzesznych dusz. Tylko w przypadku upartych, krnąbrnych i powolnych dusz czasami jestem zmuszony do wprowadzania bardziej energicznych poprawek, czego nienawidzę”.

 „Kiedy więc widzę, jak inni robią to z Moimi wybranymi naczyniami, kocham ich bezwarunkowo, ale nie jestem zadowolony z ich zachowania, ale pozwalam na to, ponieważ potrzebują modlitwy. Zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę nie wiedzą, kim JESTEM”.

 „JA JESTEM Bogiem Sprawiedliwości, ale z Miłością noszę jagnięta w Moich Ramionach i prowadzę owce z mądrością i łagodnością. Przemawiam w ten sposób także do Moich Pasterzy, aby z kolei nauczyli się języka Miłości. Miłości i Sprawiedliwości nie można rozdzielić, idą w parze. Niektórzy uważają, że mogą władać mieczem w prawości, bez jakiejkolwiek miłości. Nie czują miłości, czują nienawiść, złość i urazę. Używają niemiłych słów w sposób pozbawiony miłości, a następnie oczekują, że wszyscy będą im posłuszni, a jedyne, co robią, to ucieczka od nich. To powoduje, że pogrążają się głębiej w urazach i osądach”.

 „Oto Moje owce znają Mój Głos i nie pójdą za innym. Nie można więc prowadzić ani korygować bez miłości i nigdy nie należy oceniać motywów innych, to jest Moja praca i tylko Moja. Ci, którzy to robią, nie znają Mnie, znają Jezusa, który jest uprzedzony i zawsze próbuje ukarać. Znowu są ofiarami religijnego demona, który przekonał ich, że wyświadczają Mi przysługę, ale zamiast tego rozpraszają owce, nad którymi tak ciężko pracowałem, aby wprowadzić do owczarni”.

 „Uważają się za potężnych proroków gniewu posłanych, by ogłosić sąd nad narodami. Ale prawda jest taka, że ​​sąd jest na progu ICH drzwi. Och Klaro, tak smutno jest widzieć tych biednych, zgiętych i pokręconych od urodzenia przez tych, którzy Mnie nie znają. Dlatego Twój kanał stał się tak ważny dla innych, którzy MNIE ZNAJĄ i słyszą Mój Głos, kiedy dzielisz się naszymi rozmowami. A jak bardzo byli głodni, aby Mnie słuchać… Ciągle słuchali ludzi, ale chcą tylko Mnie kochać i być kochanymi przeze Mnie, a nie górą religijnych zasad i ludzkich wierzeń rzuconych w nich zszywkami”.

 „Ci, którzy są pasterzami według Mojego Serca, są surowo prześladowani, ale noszą Moją koronę cierniową i to pasuje. Nadal wybierają miłość, a nie nienawiść. Taka jest Moja prawdziwa natura... 'Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią'”.

 „Jest jeszcze jeden aspekt, którego nie poruszyłem.  Wiele razy ci, którzy przyjęli tę rolę, byli od dzieciństwa zaburzeni psychicznie i maltretowani. Widzą surowe i karzące autorytety i przenoszą ten obraz na najwyższą postać autorytetu, Boga. Wina tak naprawdę leży po stronie tych, którzy nigdy tak naprawdę jej nie kochali. Powinni byli postrzegać ostateczną postać autorytetu jako kochającą, życzliwą i korygującą, ale Miłość została pominięta. Więc wpadają w tę rolę wobec innych”.

 I w końcu, jak powiedział Mój sługa Paweł...

 Jeśli mówię językami ludzi lub aniołów, ale nie mam Miłości, jestem tylko jak brzęczący kruszec lub brzęczący cymbał. A gdybym miał dar prorokowania i miał wszystkie tajemnice i wszelką wiedzę, i wiarę, która może przenosić góry, ale nie miałby Miłości, byłbym niczym. A gdybym oddał wszystko, co mam biednym i pozostawił moje ciało w potrzebie, ale nie miałby Miłości, nic by mi to nie dało. Miłość jest cierpliwa i życzliwa, nie zazdrości, nie chełpi się i nie gniewa. Nie zachowuje się nieprzyzwoicie, nie jest samolubna, nie daje się sprowokować, nie prowadzi ewidencji wykroczeń. Miłość nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się w Prawdzie.  Obejmuje wszystko, we wszystko wierzy, wszystkiego oczekuje i wszystko znosi.  1 Koryntian 13:1-7

 „To jest zaniedbanie tych, którzy sądzą, bo nigdy nie poznali Mojej Miłości”.

 „Jeśli ktoś mówi »Kocham Boga« i nienawidzi swojego brata, jest kłamcą;  bo kto nie kocha swego brata, którego widział, nie może kochać Boga, którego nie widział. A to Przykazanie mamy od Niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował także swego brata”.

 „Cóż, powiedziałem wcześniej, że używam wroga do kształtowania i korygowania Moich naczyń, kiedy chcę, aby wzrastały w miłości i współczuciu. Następnie wysyłam tych, którzy są krytyczni i podli, i którzy nie rozumieją, jak przez was pracuję. Więc wiem, że staniesz się bardziej uległy i współczujący i modlisz się za nich. Clare, wykorzystuję wszystko i wszystkich, aby osiągnąć Moje cele, bo dokończę dobrą pracę, którą rozpocząłem. Aby to osiągnąć, wykorzystuję wszystkich i wszystko. Wiem, że nie możesz się doczekać, aby podzielić się tą historią, więc przejdź dalej”.

 (Clare) Tak, to prawda, nie mogę nic przed Tobą ukryć, to historia opowiedziana przez Grahama Cooke'a. Nie pamiętam, czy to był sen, czy wizja, ale Pan pokazał mu naturalnej wielkości, ręcznie wyrzeźbiony kamienny posąg. Wtedy Jezus powiedział: „To ty. Czy chciałbyś spotkać artystów?” I oczywiście Graham powiedział, że tak. Wtedy Jezus pokazał mu dwóch mężczyzn, którzy prześladowali go od lat. Na każdej konferencji siedzieli w pierwszym rzędzie, aby pisać krzywdzące i obraźliwe raporty na temat jego nauk.

 Zaprawdę Panie, Ty używasz wszystkiego i wszystkich, aby nas kształtować.

 (Jezus) „Moja ukochana, chcę, żebyś zapamiętała tę lekcję, ale co ważniejsze, pragnę, abyś modliła się za tego człowieka. To jest Moja żarliwa prośba do ciebie.

 „Błogosławię was wszystkie Moje dzieci, ale szczególnie z miłością patrzę na was wszystkich, którzy nie mają w sercu nic poza miłością do tych, którzy są zmartwieni jak ta dusza. Poprzez swoją miłość udowadniacie Mi, że naprawdę jesteście Moimi wyznawcami i Oblubienicami. Ten człowiek zostanie zbawiony dzięki waszym żarliwym modlitwom. Na pewno będzie."