POZOSTAJĄ W TYLE, PONIEWAŻ ODRZUCILI MNIE I MOJĄ RADĘ.

 Jezus zaczął... „Wielu pozostanie”.

 (Clare) Panie, czuję taki żal z powodu tych, którzy zostali w tyle. Ponieważ wszyscy, którym próbowaliśmy powiedzieć, nawet członkowie mojej rodziny, wszyscy gardzili tym przesłaniem.

 (Jezus) „Wszystko rozwiąże się dla Mojej Chwały”.

 (Clare) Płaczę nad niewinnymi i nieświadomymi, tępymi i bezbożnymi. Każdy, kto Cię zignorował lub odrzucił. I biedne dzieci, które padły ofiarą prostytucji. Nie możesz ich też zabrać? Wiem, że kochasz ich bardziej, niż mogę sobie wyobrazić. A co z dobrymi chrześcijanami?

 Zadawałam te pytania, ponieważ pasowały one do pierwotnego marzenia o uniesieniu, jakie miał mój mąż Ezechiel o grupie, która została zachwycona. Była tak mała, że ​​to było niepokojące.

 (Jezus) „Wielu zostanie w tyle”.

 (Clare) Kiedy Jezus powiedział do mnie te słowa, sprzeciwiłam się Mu i nie chciałam słyszeć, co powiedział. Mówił poważnie...

 (Jezus) „Czy posłuchasz?”

 (Clare) Odpowiedziałam... „Wybacz mi Panie.” Zaczął płakać...

 (Jezus) „Nie chcę nikogo zostawiać. Ale ci, którzy nieustannie Mnie odrzucają i odrzucają Moją radę, nie mogą być przyjmowani. Są tacy, którzy pełnią rutynową służbę i mają dziesiątki lat doświadczenia w służbie Mi. Oni słyszą Mój głos, przygotowują wiadomości dla innych, ale sami ignorują Moją radę".

 „Nie mogę wlać nowego wina do starych bukłaków. Nie mogę budować Mojego nowego Kościoła na podróbkach. Musi nastąpić całkowite pozbycie się wszelkiej goryczy, urazy i z góry przyjętych poglądów, jak również fałszywych systemów wartości i duchów religijnych. Mój kościół jest skorumpowany – trzeba go oczyścić. A to, co musi się z nim wkrótce stać, to Moje zaopatrzenie w jego oczyszczenie. Dałem wam wiele przykładów”.

 (Clare) W tym momencie zaczął nazywać ich po imieniu. I z każdą osobą moje serce stanęło niżej, gdy przypomniałam sobie smutek Ducha Świętego we mnie, gdy jeden po drugim szli swoją własną drogą.

 (Jezus) „Są wierni słudzy, których życie wypełnione jest tymi samymi przykładami. Kochali wszystkich, uczyli ich, cierpieli za nich, ale w końcu poszli niewłaściwą drogą. Raz za razem znosili miażdżące ciosy w swoich sercach bez goryczy i złośliwości. Czy nie mam ich za to wynagrodzić?

 „Czy nie mam ich za to wynagrodzić? Czy nie mam Głosu na Pustyni wołającego i przygotowującego Drogę? Mówię wam prawdę – Ci, którzy odrzucili mądrą radę Moich wiernych sług, w końcu otworzą swoje uszy i usłyszą ich głos. Ale będzie już za późno, aby uniknąć prób, które przychodzą na ziemię, aby przetestować wszystkie dusze”.

 „Znak bestii będzie początkiem ich uroczystej próby. Zacznie się od samozaparcia w małych rzeczach, a następnie przejdzie do najbardziej podstawowych potrzeb. Będzie próba, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczono wśród wierzących”.

 „Świat trzyma ich w niewoli stylu życia i studiów religijnych, które nie istniały w Moim wczesnym kościele”.

 „Ich samo istnienie będzie masowo zagrożone i kwestionowane, dopóki nie zrozumieją, kim Ja Jestem i kim oni są we Mnie i co tak naprawdę oznacza nosić Moje Imię, nawet Mój Krzyż”.

 „Żyć we Mnie, a Ja w nich. Wtedy odkryją swoją wartość i całkowicie odrzucą wszystko, co świat zaoferował i zapewnił. To musi się wydarzyć w procesie, nie nadchodzi z dnia na dzień. Dlatego ich zostawiam".




Komentarze