„NIE DAJCIE SIĘ ZNIECHĘCIĆ WASZYM PRÓBOM, MOJE NARZECZONE, JESTEŚCIE SZKOLONE!” |JEZUS
Opublikowano 22 listopada 2022 r
Witajcie, bracia, siostry i rodzina Heartdwellers,
Ostatnie kilka dni było walką na różne sposoby i po prostu naprawdę tęskniłam za Jezusem — tęskniłam za Nim, aby Go zobaczyć, być z Nim tak jak kiedyś. On naprawdę jest tym, który mnie wypełnia i czyni mnie całością we wszystkim. Otrzymałam kilka dni temu Rhemę o tym, że kiedy pocieszenia są przyjmowane, On je przywróci, kiedy będzie to dla mnie najbardziej przydatne. Tak więc teraz zrozumiałam oschłość i chciałam w niej wytrwać. Wszystkie piosenki, które grał tego ranka, zachęcały mnie do odpuszczenia wszystkiego, złożenia ciężarów u Jego stóp i uwolnienia się od kontroli — po prostu do ponownego oddania się Jemu.
Tak więc, po przyjęciu Pana dziś rano, stanąłem przed Nim.
Witam, dzień dobry Panie.
Przychodzę do Ciebie, kładąc przed Tobą swoje brzemię i dziękując Ci za Twoją pełnię i uzdrowienie mojego serca oraz wzmocnienie mnie, abym zachowała się w wielu niepewnościach.
Jezus zaczął,
„Jestem tutaj, ukochana”.
O Jezu, jak ja za Tobą tęskniłam! Widząc Twoją twarz, będąc trzymanym przez Ciebie i pocieszanym - tak bardzo tęsknię za naszymi czasami!
„Cóż, nigdy nie jestem daleko, ukochana, i nadal jestem dla ciebie dostępny. Kiedy usunę pocieszenia, to nie tak, że zostaniesz ukarana, ale raczej cię zdyscyplinuję”.
„Poszukaj słowa „dyscyplina”, ukochana”.
Sprawdziłam to i przeczytałam definicję Dyscypliny:
Praktyka szkolenia ludzi, aby przestrzegali zasad lub kodeksu postępowania, stosując kary w celu naprawienia nieposłuszeństwa.
I pomyślałam, hmm Panie, tam jest napisane „kara”. Ale coś skłoniło mnie, aby pójść nieco głębiej i w Google pojawiła się zalecana lista rozwijana z informacją: Jakie jest prawdziwe znaczenie dyscypliny:
Trenować lub rozwijać przez instrukcje i ćwiczyć zwłaszcza w samokontroli. Podporządkować sobie (grupę) zdyscyplinować oddziały.
Pomyślałam: Ooo! Widzę, dokąd idzie Jezus!
Jezus kontynuował,
„Widzisz tutaj, co mówi opis? Dziękujemy za zejście nieco głębiej!
Dyscyplina nie zawsze jest formą kary, ale raczej ćwiczeniem w szkoleniu duszy. Tak więc Rhema, którą otrzymałaś kilka dni temu, od razu popadła w potępienie — i byłaś tam przez jakiś czas, ukochana! Za każdym razem, gdy jesteś potępiona, wiesz bardzo dobrze, że demony niepewności, lęków, skrupułów, niepokoju i zniechęcenia podążają za tobą, aby cię pogrążyć. Jeśli diabły mogą cię powstrzymać, nie możesz patrzeć na Mnie ani na nikogo innego. Nie masz odwagi iść do przodu, ale jesteś sparaliżowana w sobie i okolicznościach, co przekłada się na wszystkich wokół ciebie. Potępiają cię, abyś potem mogła potępiać innych.
Stąd oskarżenia, które ci rzucają, dotyczące twojego małżeństwa, służby i wszystkich Moich żądań, do których wykonania cię obdarzyłem. Raz na zawsze, ukochana, ogarnij swoją nędzę, swoją słabość! A kiedy dzisiaj przyszłaś do Mnie, tak jak to zrobiłaś, pokorna, skruszona i prosząc Mnie o pomoc – pobiegłem ci z pomocą – aby cię Moją Łaską pociągnąć do Siebie, aby na nowo przywrócić ci siłę i nadzieję!
Uczę cię umiłowana nie tylko w wytrwałości, cierpliwości, wytrzymałości [i] wdzięczności, ale ostatecznie w dobrym boju wiary i do końca – wytrwania do końca.
Wszystkie Moje oblubienice wciąż się szkolą. Tak wielu z was było zmęczonych walką, ale sama bitwa jest treningiem Moich umiłowanych!
Cierpienie, choć bolesne, ma swój cel. Sposób, w jaki reagujesz na próby tego życia, może pomóc ci wzrastać w łasce i wierze lub sprawić, że staniesz się zgorzkniały i pełen urazy. Wielokrotnie zdarza się to drugie. Ale szkolę Moje oblubienice, aby przyjęły inne podejście. Kiedy mi ufasz, wiedząc, że wszystko jest dozwolone i zarządzane przez Moje ręce, możesz ufać, bez względu na to, jak długa jest ciemna noc, bez względu na to, jak różne są próby i pokusy — że Ja to robię dla twojego dobra!
Moje panny młode, zyskujecie duchowe mięśnie w miejscach, w których nigdy ich wcześniej nie miałyście. Zaufaj Mi!"
Wtedy przyszło mi do głowy Pismo z Księgi Joela 2. Więc przejrzałam:
Joela 2:7-11
Na ich widok narody są w udręce; każda twarz blednie. Szarżują jak wojownicy; wspinają się po ścianach jak żołnierze! Wszyscy maszerują w linii, nie zbaczając z obranego kursu. Nie przepychają się nawzajem; każdy idzie prosto przed siebie.
Przedzierają się przez obronę, nie przełamując szeregów. Rzucają się na miasto; biegną wzdłuż ściany. Wchodzą do domów; jak złodzieje wchodzą przez okna. Przed nimi ziemia się trzęsie. Przed nimi trzęsie się ziemia, drżą niebiosa, słońce i księżyc pociemniały, a gwiazdy już nie świecą.
Pan grzmi na czele swojej armii; Jego siły są niezliczone, a potężna jest armia, która jest posłuszna Jego rozkazom. Wielki jest dzień Pański; to jest straszne! Kto to wytrzyma?
Jezus kontynuował,
„Armię Szarańczy, o której mowa w Joelu, można porównać do Armii Moich oblubienic. Jesteście wojownikami, choć tak mali w oczach ludzi! I nawet we własnych oczach, co jest dobrym miejscem. Zastanawiasz się, czy twoje życie może być wykorzystane do czegokolwiek? Mówię ci, że jest teraz używane! I w nadchodzących czasach będzie nadal używane na większą skalę!
Szukam nie tylko dusz, które dokonają wielkich czynów, ale także wielkich mężczyzn, kobiet i dzieci wiary! Nadchodzące czasy będą tak bardzo ciemne, że będzie się wydawać, że niebiosa są zamknięte, ponieważ nadejdzie czas panowania ciemności. Czas, kiedy szatan i Antychryst wraz ze swoimi sługami otrzymają władzę nad całym światem — a nawet nad Kościołem! Ale w końcu zwyciężę, „Albowiem bramy piekielne nie przemogą Mojego Kościoła”. [Mat. 16:18]
„Jednak w tych czasach, kto się ostoi?”
Łukasza 18:7-8
I czy Bóg nie pomści swoich wybranych, którzy wołają do Niego dzień i noc, chociaż zwleka z nimi? Mówię wam, że szybko ich pomści! Niemniej jednak, kiedy Syn Człowieczy przyjdzie, czy znajdzie wiarę na ziemi?
„Jak napisano, gdyby czas nie był skrócony, to i wybrani byliby zwiedzeni. [Mat. 24:22]
Widzicie więc, umiłowani, kiedy powrócę w Moim Powtórnym Przyjściu, czy znajdę wiarę na ziemi? Tak będzie źle. Wydarzenia, stworzenia i istoty będą tak przerażające, że ludzkie serca zawiodą je z przerażenia.
Wielu masowo opuści Kościół, ponieważ nigdy nie pokładali we Mnie wiary. Nigdy nie nauczono ich, jak cierpieć, przyjmować cierpienie, „uważać to za radość” i zachowywać, wytrwać i być cierpliwym w próbach i udrękach. Nigdy ich nie nauczono i z tego powodu wielu odpadnie.
Ale wy, Moje ukochane gołąbki, przygotowuję was i szkolę w tym teraz! Warto więc powtórzyć: nie szukajcie ulgi w tym życiu, ale szukajcie Mojego spojrzenia, Mojej miłości, Mojego uścisku, który będzie dla was źródłem siły i pociechy! Szkolę Moje narzeczone, aby były potężną Armią Wojowników, gotową do wojny! „Będziecie maszerować w doskonałej formacji, która jest doskonałą miłością, aby niczego wam nie brakowało. Nie zboczycie z kursu, którym was poprowadzę, ponieważ zaufaliście Mi jako waszemu Dobremu Pasterzowi, nawet jeśli wydaje się to niemożliwe. Nie będziecie się przepychać, ale każdy pójdzie swoją drogą, bo poznalibyście Mojego Ducha i wiedzieliście, że jest Jeden Duch z różnymi członkami, z różnymi darami i że potrzebujecie siebie nawzajem!
Między szeregami nie będzie współzawodnictwa ani zazdrości; każdy będzie znał swoje miejsce, kochał swoje miejsce i zachęcał się nawzajem w darach, ponieważ przynosi to pożytek Mnie, Mojemu Ciału, Mojemu Kościołowi, a także wam. Przebijecie się przez każdą obronę wroga, nigdy nie przełamując szeregów! Będziecie szturmować miasta Ogniem Mojego Ducha i Ogniem Mojej Miłości i wylaniem Mojej Mocy!
Biegnąc, nie zemdlejecie i wspinając się, nie będziecie zmęczeni, ponieważ nauczyłem was, Moje oblubienice, że kiedy rozmawiacie z górą, a ona nie jest usunięta, czasami trzeba się na nią wspiąć! I wspinaliście się, ponieważ cierpieliście, męczyliście się w modlitwie, radowaliście się nadzieją, wytrwaliście, znosiliście ucisk i cierpliwie cierpieliście z górami przed wami, dopóki nie zostały usunięte. A ponieważ umiłowaliście Mnie i nie porzuciliście swojego krzyża, wasza wiara została wypróbowana jak ogień w złocie! Nieugięci, nieskalani i silni będziecie przeciwstawiać się wszelkim urządzeniom, złemu i diabolicznemu zastraszaniu, które zapanuje w czasie ciemności — ponieważ zostaliście wyszkoleni!
Tak więc każde wewnętrzne cierpienie, udręka waszej duszy, choroba, rozczarowanie, ataki waszego umysłu i duszy; każda forma prześladowań, którymi zasypały was diabły, działa dla waszego dobra! To narzędzia i instrumenty, których używam, aby was uformować, wyrzeźbić i kształtować w silnych wojowników, którymi się staniecie! Chociaż w swojej dumie nie zdają sobie sprawy, że pracują dla Mnie, a wy dla Mojej Chwały.
Nie zniechęcajcie się próbami, Moje oblubienice! Wytrwajcie i bądźcie wyćwiczeni”.
To był koniec przesłania Jezusa.
Komentarze