DO: KARDYNAŁA KAZIMIERZA NYCZA - ARCYBISKUPA METROPOLITY WARSZAWSKIEGO I DO WSZYSTKICH DUCHOWNYCH KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO, ABY GŁOSILI TYLKO PRAWDĘ CHRYSTUSA, A NIE KŁAMSTWA ŚWIATA.
To, co wg Ciebie jest troską o dobro wspólne,
według Pana Jezusa jest ZBRODNIĄ !
Żaden kłamca i zwodziciel
Królestwa Bożego nie odziedziczy!!!
[...]
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40)
Ty również, kardynale Nycz, wymuszając udział w zbrodniczym eksperymencie medycznym, niemiłosiernie prześladujesz Pana Jezusa!!!
• Prześladujesz Pana Jezusa, zamykając kobiece łono (co już w Starym Testamencie było największym nieszczęściem kobiety[i]; niszcząc „glebę” dla nowego życia, ponieważ z ogromnym prawdopodobieństwem – każdy „zaszczepiony” chłopiec i dziewczyna, kobieta i mężczyzna, przestanie być zdolny do przekazywania „zdrowego życia”!!! (Białko kolca, będące składnikiem „szczepionki”, umiejscawia się i namnaża w każdym organie człowieka[ii], również w jajnikach i jądrach, trwale upośledzając narządy rozrodcze). Powinieneś to wiedzieć, bo przed szczepionkami niszczącymi płodność, już prawie 30 lat temu ostrzegał Jan Paweł II[iii].
• Prześladujesz Pana Jezusa ukrytego w dzieciach poczętych, ponieważ one masowo umierają, gdy ich matki przyjmują „szczepionki”[iv]. Przymuszając do szczepień, będziesz odpowiadał za stosowanie „szczepionek” i za skutki środków wczesnoporonnych umieszczonych w „szczepionce”!
• Prześladujesz Pana Jezusa w dzieciach karmionych zatrutym mlekiem matki, ponieważ te maleństwa również umierają[v], gdy mateńka, zwiedziona takimi „zachętami” jak Twoje, przyjmie polecaną „szczepionkę”.
• Prześladujesz Pana Jezusa, polecając „szczepionkę”, którą testuje się już na 6 miesięcznych maleństwach[vi] (a nawet jeszcze wcześniej), co jest niespotykaną i niewybaczalną zbrodnią przeciwko ludzkości. Żadne prawo Boże czy ludzkie nie pozwala na testowanie jakichkolwiek preparatów na zdrowych dzieciach!!!
• Prześladujesz Pana Jezusa, polecając „szczepionkę”, którą już niebawem, prawdopodobnie będą przymusowo wstrzykiwać zdrowym dzieciom w szkołach, bez wiedzy i zgody ich rodziców. Truciznę, która prawdopodobnie przyczyni się do śmierci dużej części młodzieńców w ciągu kilku lat od „zabiegu”, a ocaleńcy na zawsze pozostaną schorowani i bezpłodni!
A, co do zdrowia i płodności najmłodszego pokolenia, to – dobrze, abyś wiedział, że i bez obecnej, zachwalanej przez Ciebie trucizny, a jedynie „dzięki” współczesnym „szczepionkom”, stosowanym od dziesięcioleci, Polska umiera i zatraca biologiczną zdolność do przetrwania[vii]!
A jak się „dołoży” obecną „nowoczesną” „szczepionkę”, to nie potrzeba będzie czekać nawet tych 20 lat... Niestety, Polska jest państwem medyczno-farmaceutycznego totalitaryzmu, a Ty, kardynale Nycz, co widać, słychać i czuć, zachowujesz się tak, jakbyś był jednym z wielu akwizytorów zbrodniczych koncernów, z pomocą których ten totalitaryzm się zaprowadza!
• Prześladujesz Pana Jezusa, polecając „szczepionkę” ludziom dorosłym, zamiast bronić ich (a więc i bronić Pana Jezusa) przed nachalną kampanią „antykowidową”. Dorosłym, ulegającym presji z lęku przed utratą pracy, szkoły, z lęku przed skutkami wymyślonej „pandemii”. Wielu z nich umrze przedwcześnie, często w ogromnych mękach, a w każdym pozostałym dorosłym, który przeżyje, po pewnym czasie, liczonym już w miesiącach, zaczną rozwijać się ciężkie choroby!
A tych, którzy nie ulegną m.in. Twojej i podobnym Tobie nagonce, albo się przymusowo „zaszczepi”, w końcu już, jak na totalitarne państwo przystało, takie „prawo” przegłosowano[viii], albo umieści się ich w specjalnych placówkach, które – jak wiemy – również są już, zgodnie z totalitarnym prawem, przygotowane i przyjaźnie nazwane (izolatoria). Tam się wszystkich niepokornych, nie troszczących się o dobro wspólne „zresocjalizuje”, a jak nadal będą niepokorni, to ostatecznie się ich „pożegna”, „odejdą” z powodu powikłań „pokowidowych”, a ich ciało spali się w krematorium („skremuje”...), aby nie było dowodów zbrodni, przepraszam – aby nie zarażali innych. Oczywiście wszystko to, będzie czynione (ponownie zacytuję Ciebie, kardynale Nycz) w imię troski o dobro wspólne.
• Prześladujesz Pana Jezusa, polecając „szczepionkę” seniorom, którzy z lęku przed samotnością (i obiecanym kontaktem z bliskimi po zaszczepieniu), z obawy o wyrzucenie czy o nie przyjęcie np. do lekarza, do sanatorium do DPS..., z obawy o własne zdrowie, bo im wmówiono, że są nadzwyczajnie podatni na groźną chorobę, nieświadomi zagrożeń, przyjmują „preparat”, który niemal zawsze zrujnuje resztki ich zdrowia! Czyż to jest przypadek, że w jednym z domów opieki, na 37 zaszczepionych staruszków, jeszcze zanim podano im drugą dawkę, zmarło aż 11 pensjonariuszy? Prawie co trzeci! Wcześniej umierał jeden na kilka miesięcy, a po „szczepieniu” umierał średnio jeden na dzień! Oczywiście nasze dzielne „służby” sanitarne i medyczne nie dostrzegły żadnego związku tak ogromnego śmiertelnego „żniwa” z podaną tak niedawno „szczepionką”[ix].
Kardynale Nycz (i inni kapłani), jeszcze nie jest za późno, ale to już jest na prawdę najwyższy czas: opuść grono szyderców i fałszywych naukowców, nie mających nic wspólnego z Panem Bogiem, z rozumem i z prawdą.
Przypomnij sobie to, co ślubowałeś Bogu, gdy on pozwolił Ci (bo nie jestem pewien czy zechciał), abyś był biskupem, napisałeś wtedy [jestem] Z ludu i dla ludu.
Dopełnij tego przyrzeczenia – bądź dobrym pasterzem, prowadź lud do Pana Jezusa!
Jesteś kardynałem, księciem Kościoła,
więc nie zachowuj się tak, jak sprzedajna prostytutka!
Jaki kardynał, taki Kościół, jaki Kościół, taki świat...
Komentarze