ISKRA Z POLSKI. NAUKA PRZYNOSI DUMĘ, ALE DOBROCZYNNOŚĆ BUDUJE, NATOMIAST ZŁO, ZAWIŚĆ WSZYSTKO RUJNUJE.

TO CO W POLSCE CZYNIĄ BEZUSTANNIE, TO TYLKO PO TO, BY NAS PODZIELIĆ JESZCZE BARDZIEJ.

Ludzkość podzielona, sfrustrowana, 
Ponieważ każdy dźwiga ciężar na swych barkach.
Nikt nie zapyta: "Czy potrzebujesz pomocy?",
Za plecami mówią "Temu to się powodzi".

Wielu tęskni za tamtymi latami radości, 
Dlatego, bo w człowieku było więcej życzliwości. 
Nie było takiego społeczeństwa podziału, 
Nie wypływało z ust ludzkich aż tyle jadu.

Popatrz duszo, dziś nikt nie zapyta jak się czujesz, 
Dzisiaj w tym świecie nikogo nie interesujesz.
Każdy zaszył się w swoim domostwie, 
I patrzy, aby to jemu żyło się jak najprościej. 

TKWI W NAS PODZIAŁ RELIGIJNY, POLITYCZNY,
STWORZONY PO TO, BY NAS JAKO NARÓD ZNISZCZYĆ! 
Tak nas podzielili, ciągle dzielą, byśmy jeden dla drugiego wrogiem byli, zapominając o naszym kraju, ZAPOMINAJĄC O DRUGIM CZŁOWIEKU. 

Obok gdzieś biedak pod sklepem stoi, 
Stoi, i już nawet o chleb nie poprosi, 

on ludzi się boi.
Czy ktoś zapyta: "Czy coś ci potrzeba?",
Czy raczej przechodząc, mówią: "Patrz ale biedak".

Tu nic się nie poprawi, na lepsze nie zmieni, 
Jeśli nasze serca nie skłonimi ku potrzebującym i biednym.
A przecież tak niewiele potrzeba by to zmienić,
Wystarczy wyjść i zacząć dobrem się dzielić. 

Ale nawet uciśniony boi się podejść, o pomoc prosić, 
Samotnie walczy, cierpliwie wszystkie trudności znosi. 
I gdy innemu gorzej się w życiu powodzi, 
To kpi się z takiego, mówiąc: "ja ciężko pracuję, cóż mnie to obchodzi".

NIE! TAKIE PODEJŚCIE MIŁOŚCI NIE RODZI!!!

Każdy ma rację, dobrą drogą kroczy, 
"To przez tamtych wszystko, to oni mydlą oczy".
Prawda jest inna, wystarczy wyjść poza schemat, 
W którym tkwimy, bo tak wygodniej, wysilać się nie trzeba.

A WYSTARCZY TYLKO, ALBO AŻ JEDNEGO,
Byśmy z troską i miłością podchodzili do bliźniego swego i traktowali jak siebie samego.

Bo nie wiemy z czym dusza zmierzać co dzień się musi, 
Czego doświadczyła, i czego doświadczyć jeszcze musi. 
To tak wiele nie kosztuje, uśmiechnąć się do drugiego,
Czasem ten uśmiech, odmienić los może jego.

TU MARSZE I STRAJKI NIC NIE ZMIENIĄ,
JEŚLI NASZE SERCA SIĘ NIE PRZEMIENIĄ!

Jeśli do drugiego nie wyjdziemy z miłością, 
TO KRAJ TEN NIGDY NIE WYJDZIE NA PROSTĄ!
I choćbyśmy mówili najpiękniejsze słowa, a miłości nie mieli, nic trwałego nie zbudujemy, jeśli dobrem nie będziemy potrafili się dzielić. 

Dziś nasze rodziny są skłócone, podzielone, 
Rodzice zbyt zajęci, najlepiej zabawić dziecko nowym iphonem, laptopem bądź smartfonem.
Wszystkiego jest pod dostatkiem, a jakby ciągle mało, 
A gdzieś niedaleko nas z głodu dziecko skonało. 
A nam jakby ciągle mało...

I taką gotujemy sobie przyszłość, bo dzieciom zabrakło czasu przekazać CZYM JEST MIŁOŚĆ. 

NO WŁAŚNIE, BO CZYM JEST MIŁOŚĆ? 

MIŁOŚĆ JEST TYM CO ŁĄCZY, JEST TRWAŁYM FUNDAMENTEM, Z MIŁOŚCI ŚWIAT ZOSTAŁ STWORZONY, I TYLKO TYM SPOSOBEM JESTEŚMY W STANIE TEN NARÓD OBRONIĆ. 

Nie dbać o własne interesy, ale chorych, samotnych odwiedzać, kochać, przebaczać, i przestać w końcu żyć tylko dla siebie.

Widzieć potrzeby drugiego człowieka, 
Widzieć w nim brata, i pomocy udzielać. 
Dawać, niczego w zamian nie oczekując, 
Pomoc nieść wszędzie, tam gdzie jej potrzebują. 

Wystarczy gest, drobna pomoc, miłe słowo, 
Te małe rzeczy zmienić wiele mogą. 

TO WŁAŚNIE ISKRA, ONA ROZPALI PŁOMIEŃ,
WYJDZIE Z LUDZKICH SERC, BY URATOWAĆ ŻYCIE WIELU STWORZEŃ.