ŚWIĘTA RODZINA

Gdy Najświętsza Panna Maryja 
szukała miejsca dla siebie i Zbawiciela, 
Spotkała się z pogardliwą odmową.
Lecz nie osłabiło to Jej spokoju,
Odważnie przebyła długą drogę, 
Aby potem urodzić w Stajence, 
Położyć tam Dziecię w żłobie. 

Święty Józef z odwagą i ogromną pokorą 
Zaopiekował się Maryją, 
Przebył także długą drogę.
W posłuszeństwie trwał, 
Wypełniając Bożą Wolę. 

Najświętsze Dziecię Jezus, 
Z wyciągniętymi rączkami, 
I promieniami Miłości, 
Cierpliwie czekało, by ludzkość przytulić, 
I zamiast życzliwości, spotkało Go:
Brak miejsca w sercach ludzkich,
Ubóstwo, zimno, pełno kłótni i złości. 
Lecz Dzieciątkiem Jezus wypełniała 
Ogromna miłość do Swego stworzenia, 
I mimo pogardy, z jaką się spotkał, 
Z wyciągniętymi rączkami,
Z miłością w oczach, słodkim uśmiechem, 
Czekał, aż ktoś Go przytuli, na ręce weźmie. 

Smutny był to widok, patrząc jak Dziecię nagie 
szuka domu w ludzkich sercach,
A tam każdy był zajęty, nie było dla Niego miejsca.
Ale On nie przestawał...
Z wyciągniętymi rączkami, blaskiem miłości,
Czekał pełen cierpliwości.




Komentarze

Popularne posty