MODLITWA NA ŚWIĘTO TRZECH KRÓLI (1852r)

O Panie! jak wielką była wiara trzech Magów Wschodu! Z dalekich krain, w bogatych szatach, ze złotem i kadzidłami, nie wahali się wejść do lichej stajenki, i ubożuchnej dziecinie złożyć swój pokłon i dary. I Zbawca przyjął je mile, zmieszał z darami pasterzy bo tu pod prostą sukmaną biło zarówno szlachetne serce, jak pod szatami trzech królów.

Jak wielka dla nas nauka! Nie złoto, nie dostojeństwa, lecz czyste serce, nieobciążone sumienie: oto jest wartość człowieka. U Ciebie Boże, ani pierwszeństwo wybranego narodu, ni stanów żaden przywilej, lecz dobre chęci, wiara, tylko ma cenę.

Spraw więc o Boże! abyśmy wiernymi Twojej świętej wierze pozostali; —Ty nas umocnij, daj nam ją pojąć dokładnie, abyśmy jej przepisy w duchu i prawdzie wykonywając, pozyskali spokojne sumienie pośród ziemskiego żywota, i wieczne szczęście w Niebiesiech.

Zmiłuj się Panie i nad nieszczęśliwymi, co jęczą w grzechów ciemnocie, zdala od światła ewangelii; — natchnij ich serca aby za przewodnictwem Twoich kapłanów, jak niegdyś trzej królowie Wschodu, idąc za gwiazdą, znaleźli Syna Twojego. Amen.




Komentarze

Popularne posty